W podziękowaniu dla dawnej sąsiadki, powstał kiedyś niebieski kocyk dla jej synka. Błękitny z granatowym wykończeniem. Mam nadzieję, że był świadkiem niejednego słodkiego snu tego maluszka ;)
Zosia mająca wtedy jakieś 8 miesięcy nie pozwalała mi na fotografowanie samego kocyka ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz