piątek, 13 lutego 2015

Koszyk na zakupy

Czy wy też macie problem z tym, w co spakować zakupy w sklepie osiedlowym lub w markecie, żeby w całości, nie połamane,  poduszone przetransportować do domu? Ja też miałam ten problem aż w końcu znalazłam idealny koszyk na zakupy. Widziałam go już dawno u siostry w Niemczech i czekałam aż pojawi się u nas. No i jest. W niedzielę przeglądałam gazetki w aplikacji mobilnej i dojrzałam TEN koszyk w Lidlu.
W poniedziałek nie zdążyłam więc pojechałam we wtorek z obawą, że wrócę do domu z pustymi rękoma,  bo to przecież tak rozchwytywany towar. Myliłam się.  Koszy był cały kosz  Wzory były różnie,  zgodnie z obietnicą w gazetce. Ja wybrałam ten w kolorowe kropki.
Jestem bardzo zadowolona z zakupu. Stelaż wydaje się mocny, materiał wystarczająco gruby. Myślę, że posłuży mi na długo. 
Kiedy jakiś czas temu robiłam parapetówkę na 20 osób pożyczyłam od mamy jej koszyk, ona dostała podobny na gwiazdkę i okazał się idealny do transportu talerzy, ceramiki, sztućców i termosu, których mi brakowało.  Na wiosnę przetestuję go również na rowerze, ale czuję, że i tam mnie nie zawiedzie.
To ja zmykam do sklepu z moim nowym koszykiem, bo na wieczór zapowiedziało sie kilkoro przyjaciół, a was zapraszam do obejrzenia zdjęć. Dobrego dnia kochani ☺☺☺

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz